Channing Tatum w nowej komedii z udziałem zadziornego psa Lulu 🐶 “PIES” W KINACH W LUTYM 😍

„Chcecie zobaczyć jak gryzie mnie pies? Film ten spełni wasze oczekiwania i dostarczy świetnej rozrywki” – tak napisał na swoim Instagramie Channing Tatum, zamieszczając zwiastun do najnowszego filmu ze swoim udziałem pod polskim tytułem „Pies” („Dog”). Jego premiera kinowa już w lutym przyszłego roku.

Brigs, przystojny rangers (Channing Tatum) oraz psia weteranka, Lulu (w tej roli uroczy owczarek belgijski) wyruszają w podróż wzdłuż wybrzeży Pacyfiku. Nie będzie to jednak spokojna droga. Lulu jest raczej nieprzewidywalna w swoich reakcjach, co przynosi zazwyczaj opłakane skutki. Brigs ma jednak zadanie dostarczyć ją na pogrzeb żołnierza, który był opiekunem Lulu, i z którym służyła w oddziale. Rangers zrobi to za wszelką cenę, bo rozkaz to rozkaz. Nawet jeśli czasem ma wrażenie, że transportuje demona a nie psa.

Ich początkowo szorstka przyjaźń z czasem przerodzi się jednak we wzajemną miłość, choć droga do niej usłana będzie… psimi pazurami. Ta wyjątkowa para złamie prawo, ledwie uniknie śmierci z rąk przestępców, ale też uwierzy w psie zaklinaczki. Los jednak tak chce, że potrzebują się nawzajem, inaczej oboje zeszliby na psy.

Film zapowiada się na produkcję pełną dobrej zabawy i humoru dla wszystkich – bez wyjątku. Niezwykła przyjaźń, przełamywanie różnic – myśląc o tym filmie przychodzą do głowy takie tytuły jak „Green Book” czy „Nietylani”, tyle że tych emocji i wzruszeń dostarcza nam  ludzko-psia para.

To pierwszy od lat projekt z Tatumem w roli głównej a także jego debiut reżyserski wraz z Reidem Carolinem. Ten ostatni napisał scenariusz wspólnie z Brettem Rodriguezem na podstawie wymyślonej przez niego historii.

W obsadzie filmu znajdują się między innymi: Jane Adams („Zakochany bez pamięci”, „Masz wiadomość”), Kevin Nash (amerykański wrestler i aktor, który zagrał m.in. w „Magic Mike’u”), Q’orianka Kilcher  (nagrodzona Critics Choice za „Podróż do Nowej Ziemi”), a także Ethan Suplee, Emmy Raver-Lampman, Nicole LaLiberté, Luke Forbes i Ronnie Gene Blevins.