Michelle Williams, gwiazda „Fabelmanów”, czeka na swoją piątą nominację do Oscara. Za co jest wdzięczna Stevenowi Spielbergowi?

Reżyser Steven Spielberg, cała obsada aktorska oraz wszyscy twórcy „Fabelmanów” już odliczają godziny do ogłoszenia tegorocznych nominacji. Chociaż rozdanie Oscarów 2023 odbędzie się 12 marca, to już we wtorek 24 stycznia zostanie ogłoszone, w ilu kategoriach mają szanse na prestiżowe statuetki. Na jedną z nich ma chrapkę Michelle Williams, która w najnowszym dziele Spielberga wciela się w postać Mitzi Fabelman, matki głównego bohatera.

Do tej pory aktorka aż czterokrotnie miała szansę sięgnąć po tę najważniejszą nagrodę w świecie filmu. Niewykluczone, że gdy dostanie ją po raz piąty, to tym razem wreszcie ziści się jej największe marzenie!

Michelle Williams to wybitna i niezwykle utytułowana artystka, która ma na swoim koncie m.in. dwa Złote Globy za „Mój tydzień z Marylin” (2012) i „Fosse/Verdun” (2020). Do pełni szczęścia brakuje jej tylko statuetki Oscara, która byłaby swoistym ukoronowaniem jej dotychczasowej kariery. Wielu krytyków filmowych i dziennikarzy jest zdania, że rola w „Fabelmanach” Spielberga może jej przynieść upragniony sukces. Czas pokaże, czy intuicja ich nie myli…

Jak Williams dostała rolę u Spielberga?

Michelle Williams już kilka lat temu słyszała, że wybitny reżyser planuje nakręcić niezwykle osobisty film o swoim dzieciństwie i latach młodości. Aktorka marzyła o tym, by powierzył jej jedną z głównych ról. Nie przypuszczała jednak, że zostanie przez niego wybrana.

– Wszystko zaczęło się od SMS-a z informacją, że Steven (Spielberg – przyp. red.) chce ze mną porozmawiać. Myślałam, że to jakiś żart. Po pierwszym spotkaniu zrozumiałam, że reżyser ma co do mnie konkretne plany (…). Gdy w końcu okazało się, że postanowił mi powierzyć rolę Mitzi, byłam zachwycona. Podskakiwałam ze szczęścia jak mała dziewczynka. Wiedziałam, że to niezwykły projekt i byłam dumna, że będę jego częścią – ujawniła 42-letnia aktorka w jednym z wywiadów.

Williams nigdy nie ukrywała, że szuka ciekawych ról i wyzwań. – To oczywiste, że każdy aktor marzy o statuetce Oscara. Ja również. Przyznaję jednak, że to nie jest coś, co spędza mi sen z powiek (…). Możliwość zagrania w najbardziej osobistym filmie takiego giganta, jakim jest Spielberg, to ogromny zaszczyt, który trudno porównać do jakiejkolwiek nagrody. Móc go oglądać na planie zdjęciowym, przyglądać się temu, jak pracuje z aktorami (…). Jestem wdzięczna Stevenowi za to, że otworzył mi drzwi do swojego świata, dzięki czemu miałam okazję go lepiej poznać jako człowieka. Niewielu aktorów może się tym pochwalić – dodała Michelle Williams, która w filmie grała w… oryginalnych kolczykach matki Spielberga!

O FILMIE:

„Fabelmanowie” to najnowsze dzieło Stevena Spielberga. Wybitny filmowiec wraca w nim do czasów swojego dzieciństwa, by opowiedzieć o dorastaniu Sammy’ego Fabelmana, wrażliwego nastolatka, wielkiego miłośnika kina i poczatkującego filmowca. Sammy przypadkiem poznaje dramatyczną rodzinną tajemnicę i odkrywa przy okazji, że kino w niezwykły sposób pomaga nam odkrywać prawdę o naszych bliskich i o nas samych.

Obsada: Michelle Williams („Manchester by the Sea”, „Venom”, „Blue Valentine”, „Wszystkie pieniądze świata”, „Mój tydzień z Marylin”). Paul Dano („Zniewolony”, „Aż poleje się krew”, „Love & Mercy”, „Batman”, „Młodość”), Seth Rogen („Niedobrani”, „Sąsiedzi”, „Steve Jobs”, „Wpadka”, „Supersamiec”), Judd Hirsch („Piękny umysł“, „Dzień Niepodległości”, „Zwykli ludzie”).
Reżyseria: Steven Spielberg.
Scenariusz: Steven Spielberg, Tony Kushner.
Premiera: 30 grudnia 2022 r.
Dystrybucja w Polsce: Monolith Films.