„Szczęście Mikołajka” z kolejnym wyróżnieniem. Animacja otrzymała znak jakości ZEF
W ostatnich dniach „Szczęścia Mikołajka” notuje doskonałą passę. Po nominacji do tegorocznych Cezarów przyszedł czas na prestiżową rekomendację! Tym razem to eksperci ZEF (Zespół Edukatorów Filmowych – przyp. red.) docenili francuską animację o przygodach niesfornego łobuziaka. Iwona Kwincińska, Emilia Żuber, Michał Domagalski i Karol Szafrański jednogłośnie przyznali kreskówce znak jakości!
„Szczęście Mikołajka” trafi do polskich kin już 3 marca. To doskonały film, który nie tylko powinien skraść serca widzów, ale również – dzięki książkom i komiksom autorstwa René Goscinnego i Jeana-Jacquesa Sempé – zachęcić ich do poznania reszty przygód paryskiego urwisa.
„Animacja „Szczęście Mikołajka” łączy ekranizację przygód Mikołajka z biograficzną opowieścią o ich powstawaniu i o losach twórców: René Goscinny’ego i Jean-Jacques’a Sempégo. Mikołajek sam często wchodzi w interakcje ze swoimi twórcami, rozmawia z nimi, zadaje dociekliwe pytania. Oni z kolei, opowiadając koleje swojego życia, tłumaczą mu, dlaczego jest jaki jest, ale przybliżają też wiele kwestii pozornie zbyt trudnych dla takiego małego chłopca” – czytamy w oświadczeniu ekspertów ZEF.
W „Szczęściu Mikołajka” pojawiają się również wątki z prywatnego życia autorów bestsellerowej serii.
„Widzowie mają też wgląd w tajniki warsztatu i procesu twórczego. W tym – zaskakująco momentami poważnym i wzruszającym filmie – humor i refleksja, fikcja i rzeczywistość idą ze sobą w parach”– umieszczono na stronie zef.org.pl.
Inspiracje do „Szczęścia Mikołajka”
Eksperci ZEF nie mieli żadnych wątpliwości, że „Szczęście Mikołajka” także wprowadza widza w proces twórczy, w tajniki pracy pisarza i rysownika, oraz w najnowszą historię Francji. Ale to nie wszystko. Czego młodzi widzowie mogą dowiedzieć się w trakcie seansu?
„Szczęście Mikołajka” może być zachętą do omówienia tego jak powstaje opowiadanie, jak komiks, a jak film animowany. Mocno wybrzmiewa w filmie stwierdzenie Goscinny’ego, że inspiracje do swojej twórczości czerpał z marzeń oraz z obserwacji otaczającego go świata i wyznanie Sempégo, że dzięki Mikołajkowi przeżywa wymarzone dzieciństwo – dodano na stronie Zespołu Organizatorów Filmowych.
O czym jest „Szczęście Mikołajka”?
Niewiele wiadomo o najmłodszych latach bohatera „Szczęścia Mikołajka”, ale jego szkolne perypetie zna cały świat! Razem z paczką zwariowanych kumpli Mikołajek do perfekcji opanował niełatwą sztukę doprowadzania do szaleństwa nie tylko nauczycieli, lecz także kochanych rodziców, sąsiadów, a nawet sklepikarzy. Każda ich przygoda wywołuje istne tsunami w szkole lub w domu, a kłótnia urasta do rozmiarów bitwy pod Waterloo.
Nie sposób ich jednak nie kochać, bo wszystko, czego się dotkną, bohaterowie „Szczęścia Mikołajka” zamieniają w radość i śmiech. Dzieje się to oczywiście za sprawą samego Mikołajka, który ma dryg do przygody i niezaspokojoną ciekawość. To właśnie ona pewnego dnia każe mu zakraść się do pracowni swoich twórców, którzy opowiedzą mu o swojej przyjaźni, dzieciństwie i o tym, jak pewnego dnia go wymyślili.
O FILMIE:
W wersji oryginalnej swoich głosów do „Szczęścia Mikołajka” użyczyli: Alain Chabat (René Goscinny), Laurent Lafitte (Jean-Jacques Sempé), oraz Simon Faliu jako Mikołajek.
Scenariusz: Anne Goscinny, Michel Fessler.
Animację wyreżyserowali Amande Fredon i Benjamin Massoubre.
„Szczęście Mikołajka” trafi do kin 3 marca 2023 roku.
Dystrybutorem filmu jest Monolith Films.