13 kwietnia 2023

„Piękna katastrofa” budzi ogromne emocje wśród internautów. Na co zwrócili uwagę ci, którzy widzieli film? [OPINIE]

Już 28 kwietnia do polskich kin wchodzi „Piękna katastrofa” (tyt. oryg. „Beautiful Disaster”), ekranizacja bestsellera autorstwa Jamie McGuire. Wielbiciele „After 2” i „Szkoły uwodzenia” mogą mieć pewność, że film wyreżyserowany przez Rogera Kumble’a, w którym wystąpili, m. in. Dylan Sprouse i Virginia Gardner, ma szanse stać się największym, przedwakacyjnym hiciorem! Skąd takie przeświadczenie?

Wystarczy rzucić okiem na opinie w sieci z ostatnich dwóch tygodni, by wysnuć wniosek, że widzowie, którzy w trakcie pokazów przedpremierowych mieli okazję zobaczyć „Piękną katastrofę”, oszaleli na punkcie tej kipiącej od namiętności i nietuzinkowego humoru produkcji.

Internet w ekspresowym tempie został zalany pozytywnymi wpisami chwalącymi film. Ich przewaga nad „negatywami” jest miażdżąca! Fani pieją z zachwytu punktując zalety „Pięknej katastrofy”. Ci spośród kinomanów, których oczarowała i uwiodła „Piękna katastrofa”, są zgodni co do jednego – wytknięcie poważniejszych mankamentów, minusów i wtop tej filmowej opowieści o trudnej miłości, to wyjątkowo trudne zadanie. Łatwiej im chwalić niż ganić twórców.

Internauci o filmie

Co warte podkreślenia, film „Piękna katastrofa” ma też zagorzałych fanów w gronie wielbicieli książkowego bestsellera Jamie Mcguire. A to spore osiągnięcie i nie każda adaptacja filmowa się może tym pochwalić.

Miałam pewne obawy, ale teraz już wiem na sto procent, że to świetna ekranizacja mojej ulubionej powieści! Czytając ją – jakiś czas temu – dokładnie tak wyobrażałam sobie odtwórców głównych ról. Dlatego chylę czoła przed specami od castingu. I dziękuję im za obsadzenie Dylana w roli Travisa (…) Dodam jeszcze, że filmu i książki nie powinno się porównywać. Natomiast zachęcałabym, by ci, którzy ją przeczytali, poszli też do kina. Nie zawiodą się, tego jestem pewna”– zwierzyła się w sieci jedna z użytkowniczek, która określiła się w sieci jako „mól książkowy” i fanka Dylana Sprouse’a.

Jakie – zdaniem internautów – są największe atuty adaptacji filmowej „Pięknej katastrofy”?

Dylan i Virginia są rewelacyjni jako Abby i Travis. Z kolei tempo filmu trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Jest kilka ciekawych zwrotów akcji i rozwiązań, które mnie zaskoczyły. Na wyróżnienie zasługują też postacie drugoplanowe, jak np. Brian Austin Green, który po mistrzowsku zagrał ojca głównej bohaterki. Do tego ciekawie wytłumaczono niektóre wątki, np. hazardowej przeszłości Abby, czy relacji rodzinnych Travisa. Dla mnie to najlepszy film w tej kategorii od ponad dekady. A ta chemia między Abby i Travisem – aż ciarki mnie przechodziły po całym ciel! Czapki z głów”– przyznała z rozbrajającą szczerością fanka serialu „Beverly Hills 90210”.

„Piękna katastrofa” wielu może zaskoczyć. Zwłaszcza tych, którzy lubią oceniać książkę po okładce.

Przyznaję, ten film nie był taki, jak zakładałem przed seansem. Bardzo się pomyliłem w swoich ocenach przed pójściem do kina. Teraz posypuję głowę popiołem, ponieważ „Piękna katastrofa” jest o niebo lepsza, np. od serii „After”. Ma świetny scenariusz i nie jest tylko „babskim” filmem. Również mężczyźni mogą się na nim dobrze bawić (…) Sporo jest momentów zabawnych, a humor nie jest prostacki. To naprawdę fajny film, nakręcony z pomysłem i nie tylko dla kasy. No, i to Las Vegas!” – dodał jeden z internautów.

O czym jest „Piękna katastrofa”?

Film opowiada o Travisie Maddoksie (Dylan Sprouse), który jest dokładnie tym, z kim świeżo upieczona studentka Abby Abernathy (w tej roli Virginia Gardner) nie powinna mieć nic do czynienia. Noce spędza, walcząc w nielegalnych walkach bokserskich, a dni upływają mu na podrywaniu studentek z kampusu.

Jednak Abby jest odporna na jego zaloty. Zaintrygowany jej nieprzystępnością, Travis proponuje Abby zakład: jeśli przegra kolejną walkę, na miesiąc wyrzeknie się seksu. Jeśli zaś wygra, Abby będzie musiała na miesiąc z nim zamieszkać. Travis nie podejrzewa nawet, że wkrótce na jaw wyjdzie mroczna przeszłość dziewczyny, która może ich niespodziewanie do siebie zbliżyć.

W „Pięknej katastrofie” wystąpili Dylan Sprouse („After 2”, „Banana Split”, „Czarodzieje z Waverly Place” – serial, „Tygrys”), Virginia Gardner („Halloween”, „Powiedz mi jak umrę”, „Nie patrz w dół”).

W pozostałych rolach zobaczymy – Autumn Reeser, Briana Austina Greena, Roba Estesa, Samuela Larsena i Libe Barer.

Reżyseria: Roger Kumble („After 2”, „Szkoła uwodzenia”, „Ostrożnie z dziewczynami”)

Film dystrybuuje Monolith Films.
W kinach 28 kwietnia 2023 roku.

Piękna katastrofa

Artykuł powiązany z filmem
O filmie Zwiastun