22 maja 2023

Pio Marmaï zagrał Portosa w filmie „Trzej muszkieterowie: D’Artagnan”. Pięć ciekawostek z życia aktora, o których nie każdy wie

Od lat Pio Marmaï konsekwentnie chroni swoją prywatność przed mediami i ciekawskimi fanami. Nie sposób namówić go, by wpuścił ich za próg swojego domu. W tej kwestii jest nieprzejednany i wyjątkowo bezwzględny, co jednak wcale nie oznacza, że jego życie pozazawodowe to jeden, wielki znak zapytania. Wcale tak nie jest! Bo przecież coś niecoś o nim wiemy. Po kolei.

Otóż, Pio Marmaï, którego od 12 maja możemy oglądać na ekranach polskich kin w roli Portosa w superprodukcji „Trzej muszkieterowie: D’Artagnan”, ma 38 lat i urodził się w Strasburgu. Jest związany z tancerką klasyczną Charlotte Ranson, a jego córka ma na imię Pia.

Moje życie zmieniło się w 2020 roku, gdy po raz pierwszy zostałem ojcem. Od tej pory uświadomiłem sobie sprawę, że nie wszystko będzie już kręciło się wokół mojej pracy. Że będę musiał poukładać sobie wszystko od nowa. I tak też zrobiłem – stwierdził w jednym z wywiadów.

Pio Marmaï: zawodowe początki

Wielokrotnie podkreślał, że kocha swoją pracę, a przygodę z aktorstwem rozpoczął nietypowo – studiował bowiem komedię na jednym z włoskich uniwersytetów. Dopiero po powrocie do Francji, Marmaï wstąpił do szkoły teatralnej w Saint Étienne.

Gdy w 2008 roku opuszczał jej mury, obiecał rodzicom, że będzie występował tylko na deskach teatrów. Rzeczywistość nieco zweryfikowała jego zamierzenia, ponieważ niemal od razu upomniało się o niego kino. Na dużym ekranie Marmaï zadebiutował jako 24-latek w „Dzień, który odmienił twoje życie”, a świat filmu pochłonął go bez reszty. Od tamtej pory jego kariera ruszyła pełną parą…

Jakie, poza aktorstwem, są jego największe pasje?

Poniżej zamieściliśmy pięć ciekawostek z jego życia. Niektóre z nich mogą nieco zaskoczyć wielbicieli filmowego Portosa.

Pio Marmaï: motocykle

Po pierwsze – aktor jest wielbicielem motocykli, a miłość do jednośladów wyssał z mlekiem matki. I to dosłownie!

Moja mama od zawsze była zapaloną motocyklistką. Jeździła na nich nawet wówczas, gdy była ze mną w ciąży! Już jako nastolatek połknąłem motoryzacyjnego bakcyla. Potrafiłem godzinami przesiadywać w garażu i je naprawiać. Bardzo lubiłem to zajęcie, a poza tym – jako młody człowiek – zarabiałem na tym konkretne pieniądze. To mnie relaksowało i tak mam do dziś – przyznał filmowy Portos w rozmowie z dziennikarzem Radio France.

Pio Marmaï: opera

Po drugie – Marmaï zawdzięcza swojej mamie nie tylko miłość do jednośladów. Również do… opery.

Gdy byłem dzieckiem moi rodzice pracowali w operze w Strasburgu. Mój ojciec, który jest z pochodzenia Włochem, był scenografem, a mama projektowała kostiumy. Wiele czasu spędziłem za kulisami, gdzie chłonąłem atmosferę świata, który był niezwykle pociągający. Na początku nie byłem fanem tego typu rozrywki – zresztą, które dziecko byłoby w stanie spokojnie wysiedzieć na sztuce, które średnio trwały 3-4 godziny? Często chowałem się gdzieś na balkonie, szukając miejsca, by się zdrzemnąć. Ale sam klimat i gra aktorska bardzo przemawiały mi do wyobraźni – ujawnił w jednym z wywiadów.

Pio Marmaï: kuchnia

Aktor – po trzecie – jest wielbicielem dobrego jedzenia. Ale na przyjęciach nie zasiada przy stole w oczekiwaniu na frykasy. Co to, to nie! Jego można spotkać w kuchni, gdzie bardzo chętnie realizuje się jako kucharz.

Uwielbiam to. Gdy tylko mam wolną chwilę lub jestem gdzieś na wakacjach i mam okazję gotować dla najbliższych i przyjaciół, chętnie z tego korzystam. I wcale nie musi być do tego okazja czy np. piękna pogoda. Lubię coś upichcić, do tego dobre wino i ciekawa rozmowa. Ważne jest też to, że moi goście doceniają to, co im przygotuję do jedzenia. To mnie cieszy i motywuje, żeby zrobić im coś jeszcze, i jeszcze – dodał.

Pio Marmaï: Tina Turner

Po czwarte – ujawnił, że jego jednym z ulubionych filmów jest „GoldenEye”, ale nie chodzi tylko o sam film. Aktor nigdy nie ukrywał, że jest wielbicielem Tiny Turner, która zaśpiewała utwór promujący produkcję.

Uwielbiam „GoldenEye”, ale przede wszystkim kocham Tinę Turner. Przyznaję, że przez jakiś czas miałem plakat filmowy z nią nad swoim łóżkiem. Jestem fanem Tiny. Uwielbiam w niej to, że jest pewną siebie, silną kobietą, która mnie do dziś inspiruje. Tyle lat trwała jej kariera muzyczna, a ona zawsze była w wysokiej formie. Jest wyjątkowa i na zawsze ma miejsce w moim sercu – przyznał w rozmowie z francuskim „Vogue”.

Pio Marmaï: idol

I wreszcie po piąte – Marmaï od lat podkreśla, że nieustannie podziwia Jacka Nicholsona. To jego niedościgniony wzór.

– To mój mistrz. Aktor o fenomenalnym talencie i niezwykłej etyce pracy. Artysta, który nigdy nie zagrał kiepskiej roli. Ani też nie pojawił się w obciachowym filmie. Zawsze skrupulatnie i z wyczuciem przyjmował propozycje, dzięki którym jego popularność tylko rosła. Podoba mi się jego humor i to diaboliczne spojrzenie. Zostałem naznaczony przez „Batmana” Tima Burtona, w którym genialnie wcielił się w Jokera. Ilekroć to oglądam, przechodzą mnie dreszcze. To absolutny, aktorski majstersztyk – stwierdził.

O czym jest „Trzej muszkieterowie: D’Artagnan”?

Film opowiada historię, której bohaterem jest młody, waleczny Gaskończyk d’Artagnan. W drodze do Paryża staje w obronie młodej kobiety. Pokonany przez zamaskowanych napastników cudem uchodzi z życiem. Po przybyciu do stolicy postanawia odnaleźć sprawców i wymierzyć im sprawiedliwość. Nie podejrzewa, że w ten sposób trafi w sam środek międzynarodowej intrygi zagrażającej bezpieczeństwu Francji.

Wraz z nowymi przyjaciółmi, muszkieterami Atosem, Portosem i Aramisem próbuje udaremnić niebezpieczne machinacje kardynała Richelieu. Jednak to miłość do pięknej Konstancji Bonasieux sprowadzi na niego prawdziwe niebezpieczeństwo. Konstancja jest powiernicą królowej Francji, która zostaje uwikłana w niebezpieczną grę mającą na celu wciągnięcie kraju w wyniszczającą wojnę. D’Artagnan musi stanąć do walki o bezpieczeństwo i honor swojej ukochanej oraz jej pani.

W ten sposób stanie się śmiertelnym wrogiem Milady de Winter, która nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swój podstępny plan.

O FILMIE:

W filmie „Trzej muszkieterowie: D’Artagnan” wystąpili, m.in: François Civil („Sponsoring”, „Jako w piekle, tak i na Ziemi”, „Miłość po francusku”, „Północny bastion”, „Moja nieznajoma”, „Gdzie jest mój agent?” – serial), Eva Green („Casino Royale”, „Królestwo niebieskie”, „Prawdziwa historia”, „Ostatnia miłość na Ziemi”, „Sin City 2”), Vincent Cassel („Jason Bourne”, „Wróg publiczny numer jeden”, „Ocean’s 13”, „Nieodwracalne”, „Nienawiść”), Pio Marmaï („Podziały”, „Miłością i wodą”, „Mój problem to ty”), Vicky Krieps(„Nić widmo”, „Hanna”, „Old”, „Dziewczyna w sieci pająka”) i Romain Duris („Smak życia”, „Nowa dziewczyna”, „Gadjo dilo”, „Czarna rzeka”, „Wszystkie pieniądze świata”, „Eiffel”).

Scenariusz: Matthieu Delaporte i Alexandre de la Patellière.

Reżyseria: Martin Bourboulon.

W kinach 12 maja 2023 roku.

Dystrybucja „Trzej muszkieterowie: D’Artagnan” – Monolith Films.

Trzej muszkieterowie: D’Artagnan

Artykuł powiązany z filmem
O filmie Zwiastun