16 czerwca 2023

Nie śpię, bo się śmieję, czyli sześć wyjątkowych komedii ślubnych, które rozbawiły polskich widzów. [RANKING]

Nie ulega najmniejszych wątpliwości, że komedie, w których motywem przewodnim jest ślub, od zawsze cieszyły się – i cieszą wciąż – ogromną popularnością wśród polskiej publiczności. W związku z tym postanowiliśmy pokusić się o stworzenie rankingu sześciu najlepszych produkcji, które podbiły serca rodzimej widowni na przestrzeni ostatnich 20 lat. Które z nich zasłużył na palmę pierwszeństwa? Zaczynamy. Czas na miejsce szóste.

Dość przewrotnie zdecydowaliśmy się na tej pozycji w rankingu umieścić „Klub rozwodników”, pełną niepoprawnego humoru francuską komedię o tym, że czasem nie ślub, a rozwód to początek życia na pełnych obrotach! Niemożliwe? A jednak!

„Klub rozwodników” z 2020 roku opowiada historię świeżo upieczonych singli z odzysku, którzy zakładają nieformalną grupę, której zadaniem ma być korzystanie z uroków życia na wolności, a nie pod damskim pantoflem, jak to było do tej pory. Ben (w tej roli Arnaud Ducret) jest po rozwodzie i musi od nowa wszystko sobie poukładać. Na szczęście może liczyć na Patricka (François-Xavier Demaison), który ma jeszcze bardziej powywracane relacje z płcią piękną!

Założony przez nich Klub Rozwodników, to miejsce niekończącej się balangi, a długość trwania związku liczy się w godzinach, a nie w latach. Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy Ben poznaje Marion (Caroline Anglade).

Czy straci dla niej głowę i porzuci męskie ideały? Przekonajcie się sami. Nie ujawnimy zakończenia, bo nie chcemy psuć wam dobrej zabawy. A tę gwarantujemy…

A co na piątej pozycji? Tu też mamy przygotowaną dla was dość nieoczekiwany film.

„Wyszłam za mąż, zaraz wracam”: pierwszy ślub to porażka

Film, który w 2012 roku trafił do polskich kin stworzyła ekipa superhitu „Nietykalni”, a to już daje gwarancję udanej zabawy. Marie (w tej roli Diane Kruger), bohaterka filmu, ma świetną pracę i twardy orzech do zgryzienia. Ukochany prosi ją bowiem o rękę. W czym problem?

Marie wpada w panikę, ponieważ w jej rodzinie od pokoleń panuje przekonanie, że pierwsze małżeństwo zawsze kończy się szybkim rozwodem. Dziewczyna wpada na szalony pomysł: decyduje się poślubić przypadkowego mężczyznę, a potem błyskawicznie się z nim rozstać. Oczywiście w majestacie prawa. Plan z pozoru całkiem logiczny, ma swoją słabą stronę.

Los lubi bowiem zaskakiwać, a Ivan-Yves (w tej roli Dany Boon) – zamiast się rozwieść – wyjeżdża z ukochaną w szaloną podróż dookoła świata. A to dopiero początek zaskakujących perturbacji pary „na chwilę”.

A jaki film znalazł się oczko wyżej?

„Wielkie wesele”: miłość w jesieni życia

Nasza czwarta propozycja to produkcja w gwiazdorskiej obsadzie – i to bezdyskusyjnie jej najmocniejsza strona. „Wielkie wesele” (2013 r.) to znakomita komedia, którą można podsumować powiedzonkiem, że „z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu – szczególnie ślubnym!

To historia Elle (w tej roli Diane Keaton) i Dona (Robert de Niro), którzy szczerze się nienawidzą. Problem w tym, że przez chwilę muszą udawać najszczęśliwszą rodzinę pod słońcem. Na ślubie ich adoptowanego syna ma pojawić się Madonna Soto (Patricia Rae) – biologiczna matka pana młodego, która jest głęboko wierząca. Jak uniknąć katastrofy i zachować pozory? Wystarczy nie zachowywać się tak, jak zwykle i nic się nie wyda! A to okazuje się wyjątkowo trudne.

W „Wielkim weselu” wystąpili również: Katherine Heigl, Amanda Seyfried, Susan Sarandon i Robin Williams.

I czas na podium. Umieściliśmy na nim produkcję, która przyciąga uwagę już samym tytułem. 

„Miłość aż po ślub”: wesele dla kochanka

To bezpruderyjna komedia o miłości, zdradzie i o organizacji wesela dla kogoś, kto nie wie, z kim chciałby się ożenić. Juliette (Reem Kherici) zajmuje się organizacją ślubów, ale sama jest zadowoloną z życia singielką. Wszystko jednak zmienia się, gdy zobowiąże się do organizacji wesela Alexii (Julia Piaton), znienawidzonej koleżanki z podstawówki. Ale nie to jest najgorsze!

Narzeczonym Alexii okazuje się Mathias (w tej roli Nicolas Duvauchelle), z którym Juliette… spędziła niedawno upojną noc. Ślub musi się odbyć, ale kto będzie panną młodą, to wcale nie jest takie oczywiste.

Miejsce drugie to:

„Wystrzałowe wesele”: porywacze kontra panna młoda

To miejsce zarezerwowaliśmy dla „Wystrzałowego wesela”. Nie tylko ze względu na genialną Jennifer Lopez, która wciela się w Darcy. Ten film ma znacznie więcej do zaoferowania. To błyskotliwie poprowadzona historia panny młodej i jej wybranka – Toma (Josh Duhamel), którzy postanawiają sformalizować swój związek na rajskiej wyspie. Na uroczystość zapraszają najbliższych. Nie spodziewają się, że może okazać się niewypałem, gdy na wyspie pojawią się nieproszeni goście.

Panna młoda w sukni ślubnej z karabinem w dłoniach rozpoczyna walkę z bandytami. To wzorcowe połączenie kina sensacyjnego ze zwariowaną komedią dla wszystkich. Stąd tak wysoka pozycja w naszym zestawieniu.

A co z triumfatorem naszego zestawienia?

„Moje wielkie greckie wesele”: jak zadowolić rodzinę?

Na pierwszym miejscu – w pełni zasłużonym – plasuje się „Moje wielkie greckie wesele”. Komedia z 2003 roku to absolutna klasyka gatunku w historii kina!

To niebywale zabawna i zarazem pouczająca opowieść o greckiej rodzinie Portokalos, która od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Wszyscy jej członkowie martwią się o Toulę (Nia Vardalos), która ma 30 lat i jest samotna. Nieoczekiwanie w biurze podróży ciotki poznaje Iana Millera (w tej roli John Corbett). Oboje zakochują się w sobie ze wzajemnością.

Po zaręczynach okazuje się, że zanim para stanie na ślubnym kobiercu, narzeczony Touli musi zostać zaakceptowany przez jej liczną i zwariowaną rodzinę. A to nie jest takie proste. A największą wadą Iana jest to, że nie jest… Grekiem!

To rodzi szereg zabawnych i niespodziewanych zwrotów akcji. To pouczający film dla całej rodziny.

„Alibi.com 2”: kontynuacja hitu bez trzymanki

A na koniec mamy dla was niespodziankę! Film spoza naszego rankingu.

Pod koniec lipca do polskich kin wchodzi „Alibi.com 2” z 2023 roku. Tym razem Greg (Philippe Lacheau), który zbudował na kłamstwie dochodowy biznes, postanowił żyć w prawdzie, co najmniej do ślubu.

Problem w tym, że zdążył już nawciskać kitu swojej ukochanej (Elodie Fontan) i przyszłym teściom o własnej rodzinie i nie może dopuścić, by wszystko wyszło na jaw. W związku z tym wpada na szalony pomysł. Decyduje się zorganizować jednocześnie dwa wesela – jedno dla teściów, a drugie dla rodziców.

Na weselu dla teściów pojawią się podstawie­ni rodzice Grega, a na tym drugim – fałszywą pannę młodą.

Fabuła „Alibi.com 2” to gotowa recepta na świetną komedię, o czym będziemy mogli się przekonać już niebawem…

Dystrybutorem wszystkich filmów jest Monolith Films.

Alibi.com 2

Artykuł powiązany z filmem
O filmie Zwiastun