20 czerwca 2023

Dorota Kolak skończyła 66 lat. Małżeństwo, relacje z córką i tytuł profesora. Co jeszcze wiemy o gwieździe komedii „Detektyw Bruno”?

Dorota Kolak świętuje 66. urodziny! Wybitna aktorka, którą ostatnio mieliśmy okazję podziwiać w roli Maryśki Wiśniewskiej w komedii familijnej „Detektyw Bruno”, przyszła na świat 20 czerwca 1957 roku w Krakowie. W 1980 roku ukończyła krakowską PWST, natomiast od 1991 r. wykłada w Akademii Muzycznej w Gdańsku, a także w Gdyńskiej Szkole Filmowej. Z kolei niespełna miesiąc temu spełniło się jej marzenie – artystka została uhonorowana przez prezydenta RP tytułem profesora.

A prywatnie? Dorota Kolak jest żoną aktora Igora Michalskiego. I jeśli akurat nie pracuje nad rolą, najchętniej relaksuje się w domu na Kaszubach.

Dorota Kolak: aktorstwo

Warto wiedzieć, że Kolak od najmłodszych lat marzyła o tym, by występować na scenie i grać w filmach. Nie ma się co specjalnie temu dziwić, ponieważ dzieciństwo spędziła w teatrze – jej ojciec był kierownikiem technicznym w krakowskim Teatrze Starym, a mama była nauczycielką tańca i choreografką.

Ten sam zawód wybrał też jej przyszły mąż. – Do krakowskiej szkoły teatralnej dostałam się za pierwszym razem. Gdy byłam na czwartym roku, wyjechałam do Kielc. Tam poznałam Igora Michalskiego, mojego męża – wyznała Kolak w jednym z wywiadów.

Dorota Kolak: żona

Od ponad 40 lat Kolak jest żoną Michalskiego. Ich wspólne życie jednak nie zawsze układało się tak, jakby tego pragnęli. W pewnym momencie doszli do wniosku, że po narodzinach córki tylko jedno z nich będzie kontynuowało swoją przygodę z aktorstwem.

Michalski postanowił spróbować swoich sił w… administracji.

 – Igor zdecydował się zająć kierowaniem teatrem. Najpierw z dużym powodzeniem prowadził teatr w Kaliszu. Obecnie jest dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni, największego w Polsce i jednego z lepszych tego typu w Europie – wyznała w wywiadzie-rzece w książce „Skąd ja panią znam” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka).

Przy okazji aktorka ujawniła, że jej związek przechodził trudne chwile.

Na początku, kiedy mój mąż uwielbiał bywać w towarzystwie przyjaciół, szaleć i brylować, miałam poczucie, że podczas gdy ja siedzę nad czymś ważnym, ogarniam świat, on się bawi (…) Jak był w Kaliszu, pojawiły się pogłoski, że my tak naprawdę jesteśmy po rozwodzie. Tak to jest, jak się funkcjonuje w środowisku, które jest udziergane z plotek – dodała na łamach książki „Skąd ja panią znam”.

Mimo tych niepotwierdzonych spekulacji ich małżeństwo trwa w najlepsze.

Oboje są dumnymi rodzicami 38-letniej Katarzyny Michalskiej, która zawodowo poszła w ślady rodziców.

Dorota Kolak: matka

Kolak podkreśla na każdym kroku, że jej córka, którą widzowie mogli zobaczyć w takich produkcjach, jak np.: „11 minut” czy w serialu „Głęboka woda”, na swój sukces musiała zapracować sama, chociaż fascynację tym zawodem wyssała z mlekiem matki.

Kasia to miks. Z jednej strony tak jak ja zamartwia się wszystkim. Nie znosi tej cechy i potrafi mi wypomnieć, że nie cierpi tego pesymizmu i lęku, którym ją nasączyłam! A z drugiej jest kobietą o wielkiej odwadze – zauważyła w trakcie wywiadu z miesięcznikiem „Twój Styl”.

Aktorka nie kryje, że jej córka ma też „bardzo podobny tembr głosu, podobną gestykulację”. I mimo upływu lat, są bardzo ze sobą zżyte.

Cieszy mnie, że córka chce ze mną jeździć po świecie. Walczy, byśmy we dwie gdzieś pojechały. Mieszkały razem, rano jadły leniwie śniadanie gdzieś w Berlinie, Pradze czy Barcelonie. Gadały o wszystkim. Czuję, że to jest przyjaźń. Że nas nasze towarzystwo nie nudzi, nie męczy, nie wkurzamy się nawzajem. Że marzymy, by te najdłuższe śniadania nowoczesnej Europy trwały bez końca – przyznała Dorota Kolak w rozmowie na łamach „Twojego Stylu”.

Dorota Kolak: „Detektyw Bruno”

Nie zapominajmy, że Dorota Kolak ma na swoim koncie ok. 50 ról na małym i dużym ekranie. Część z nich wspomina z łezką w oku, tak jak np. rolę Maryśki Wiśniewskiej w „Detektywie Bruno”.

Zagrała w nim menadżerkę aktora, Bruno Księskiego (w tej roli Piotr Głowacki).

O FILMIE:

„Detektyw Bruno” to przygodowa i romantyczna komedia familijna o chłopcu, który wkręca swojego ulubionego filmowego gwiazdora we wspólne poszukiwanie skarbu. Dla każdego z nich okaże się nim coś zupełnie innego.

Czasem dziecko jest najlepszym nauczycielem dorosłego. Przekonuje się o tym filmowy gwiazdor Bruno Księski (w tej roli Piotr Głowacki). Niestety, woda sodowa już dawno uderzyła mu do głowy. Nawet partnerka filmowa, Hania (Karolina Gruszka) straciła do niego cierpliwość. Przez pewien incydent na planie kariera Księskiego wisi na włosku. Paparazzi i konkurencja depczą mu po piętach. Aktor jest zdruzgotany. Wówczas w jego życiu pojawia się chłopiec, który najbardziej na świecie lubi rozwiązywać zagadki i oglądać serial… „Detektyw Bruno”.

Chłopcem tym jest Oskar, który od niedawna mieszka w rodzinnym domu dziecka. Choć ma liczne rodzeństwo i kochających opiekunów (wcielają się w nich Edyta Jungowska i Ireneusz Czop) – tęskni za swoimi rodzicami. Kiedy przypadkowo wpada mu w ręce wcześniej przygotowana przez nich niespodzianka – zabawa w odkrywanie urodzinowego skarbu, Oskar natychmiast chce ruszyć na poszukiwania. Zagadka nie jest łatwa. Trzeba wynająć najlepszego detektywa na świecie. Kto nim jest? Oczywiście Detektyw Bruno!

Oskar nie przyjmuje do wiadomości, że Księski to tylko aktor, w dodatku niezbyt sympatyczny. Widząc, jak bardzo chłopiec zapatrzony jest w swojego idola, menadżerka aktora, Maryśka Wiśniewska (gra ją Dorota Kolak), postanawia wykorzystać tę okazję do podreperowania reputacji swojego podwładnego. Oskar i Bruno rzucają się więc w wir przygody (…) Zabawa w poszukiwanie skarbów prowadzi do niespodziewanego, ale bezcennego odkrycia: nie ma większego skarbu niż prawdziwy przyjaciel.

Dystrybutorem filmu jest Monolith Films.

Detektyw Bruno

Artykuł powiązany z filmem
O filmie Zwiastun