30 sierpnia 2023

Joanna Dyrkacz, Adam Fidusiewicz i Karolina Pilarczyk zachwyceni ekranizacją „Ukrytej sieci” Jakuba Szamałka. Zobacz zdjęcia!

To był wyjątkowy wieczór, który dostarczył gościom wielu tematów do refleksji i przemyśleń. Niektórzy uznali, że film był „mocny i robił wrażenie”, a pozostali po wyjściu z seansu podkreślali wybitną grę aktorską. Byli też tacy, którzy sugerowali wprost, że rozrywkę, którą zaserwowali im twórcy „Ukrytej sieci”, powinni zobaczyć wszyscy, oprócz… dzieci! 

Na premierze tego mrożącego krew w żyłach thrillera w warszawskim Multikinie Złote Tarasy pojawili się, m.in.: Eliza TrybałaAga Sobczak czy Weronika Piątek.

Mimo iż adaptacja thrillera autorstwa Jakuba Szamałka trafi do polskich kin pierwszego września, już 29 sierpnia odbył się uroczysty pokaz, po którym zaproszeni goście wychodzili z sali kinowej oszołomieni, ale i z przeświadczeniem, że „dawno już nie widzieli tak dobrze zrobionego polskiego thrillera”.

Joanna Dyrkacz, uczestniczka piątej edycji „Sanatorium miłości”, która przez ponad 40 lat mieszkała i pracowała jako modelka w Stanach Zjednoczonych, była jedną z tych osób, którym ekranizacja „Ukrytej sieci” wyraźnie przypadła do gustu.

– To jest bardzo ważny i mądry film. Twórcy nie bali się w nim podjąć trudnych i bolesnych tematów, za co im chwała. Jeszcze w Stanach widziałam obraz, który podejmował podobną tematykę do „Ukrytej sieci”. Ale polska produkcja podobała mi się znacznie bardziej (…) Muszę pochwalić obsadę i fabułę. Nikogo jednak nie chciałabym jakoś szczególnie wyróżniać, ponieważ wszyscy świetnie zagrali swoje role, od Koleśnik po Seweryna. Mam nadzieję, że jak najwięcej ludzi zobaczy „Ukrytą sieć”, bo jest ona tego warta – przyznała tuż po seansie.

A co powiedzieli inni goście zaproszeni na premierę?

Opinie widzów:

– Mocny film, robi wrażenie. Jeszcze długo będę o nim myśleć, bo głęboko zapada w pamięci. Temat podjęty w tej produkcji jest bardzo ważny, a dodatkowo uważam, że końcówka jest naprawdę intrygująca (…) Jestem z wykształcenia informatykiem, dlatego wszelkie techniki hakowania i tego, jak bardzo technologia i funkcjonowanie w sieci jest groźne dla każdego z nas, to tematy, które nie są mi obce. Zdaję sobie też sprawę, jak łatwo można kogoś zniszczyć w sieci (…) Dodam jeszcze, że obsada „Ukrytej sieci” była idealnie dobrana. Trudno mi kogoś wyróżniać, ponieważ wszyscy aktorzy pasowali do granych przez siebie ról. Mnie jednak najbardziej przypadła do gustu Magda Koleśnik – mówiła nam Karolina Pilarczyk, podwójna Mistrzyni Europy w driftingu.

Wtórowała jej Agnieszka Sobczak z kanału Aga i Stary.

 – Film bardzo mi się podobał – to po pierwsze. Po drugie, dał mi do myślenia i kazał inaczej spojrzeć na pewne sprawy związane, np. z funkcjonowaniem w Internecie (…) Chciałabym też pochwalić aktorów z głównej obsady. Myślę, że należą im się oklaski, ponieważ to nie był łatwy film, ani łatwe role. Natomiast jestem pewna, że to produkcja dla każdego i wszyscy powinni się wybrać na nią do kina. No może poza osobami niepełnoletnimi – przyznała.

Natomiast Adam Fidusiewicz skoncentrował się na grze aktorskiej.

 – Mam bardzo analityczny umysł i w pierwszej kolejności muszę przyznać, że bardzo podobała mi się myśl przewodnia filmu. Lubię tematykę związaną z darknetem i zabezpieczeniami. To w ogóle jest sensacja przede wszystkim dla tych, którzy interesują się komputerami (…) Uważam też, że aktorzy bardzo dobrze zagrali. Przyglądałem się im z przyjemnością. Wyróżniłbym Magdę Koleśnik (…) Cieszę się też, że polska kinematografia ma się dobrze i prężnie działa – stwierdził gwiazdor takich seriali, jak np.: „Na Wspólnej”, czy „Przyjaciółki”.

 Z kolei Eliza Trybała, która zasłynęła jako gwiazda popularnego programu „Warsaw Shore”, dodała: – To był wyjątkowy film z dreszczykiem, który wbija w fotel. Gorąco go polecam. Zapraszam wszystkich, pełnoletnich widzów (…) Bardzo podobała mi się Magda Koleśnik, to była jej mistrzowska rola (…) Dodam jeszcze, że jako osoba, która pokazywała się i pokazuje w mediach, wiem, jak to wygląda „od środka”. i dzięki temu wiele rzeczy jest dla mnie jasnych i oczywistych

Weronika Piątek, która wzięła udział w szóstej edycji programu „Love Island”, tak podsumowała film, który zobaczyła przy okazji uroczystej premiery: 

– Podoba mi się niezmiernie, ponieważ kompletnie zaskoczyła mnie pointa „Ukrytej sieci”, a fabuła trafiła w mój gust. Dodam jeszcze, że uwielbiam Magdę Koleśnik, a do roli Julity pasowała idealnie (…) To film dla ludzi o mocnych nerwach! Uważam, że jest to jedna z najlepszych polskich produkcji, które widziałam w tym roku. Dlatego daję mu ocenę 9 na 10. Mega mi się podobał.

O FILMIE:

Przypomnijmy, że główną bohaterką „Ukrytej sieci” jest Julita Wójcicka (grana przez Magdalenę Koleśnik), która wie, że dobry news jest w cenie i z dnia na dzień może zrobić z niej gwiazdę mediów. Choć prawda jest niebezpieczna, młoda dziennikarka podejrzewa, że pewien celebryta odszedł z tego świata z czyjąś pomocą, a nie na skutek wypadku. Im więcej znaków wskazuje, by odpuścić, tym bardziej dziewczyna wnika w sieć intryg i kłamstw.

Każdy krok ma swoje konsekwencje, bo obserwuje ją ktoś, kto może pozyskać jej najskrytsze tajemnice i jednym kliknięciem zburzyć jej świat. Nieznany przeciwnik jest bezwzględny, a najbliższych sprzymierzeńców Julita znajduje w rodzinie. Okazuje się jednak, że śledztwo dotyczy zaledwie wierzchołka góry lodowej, a to, co pod spodem, może wstrząsnąć nie tylko światem jej bliskich, lecz także całym krajem.

W rolach głównych zobaczymy m.in. Magdalenę Koleśnik („Inni ludzie”, „Sweat”, serial „Kruk”), Andrzeja Seweryna („Ostatnia rodzina”, „Ziemia obiecana”, „Różyczka”) i Piotra Trojana („Johnny”, „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, „Wszystkie nasze strachy”).

Film wyreżyserował Piotr Adamski („Eastern”).
Autorami scenariusza są Łukasz M. MaciejewskiJakub SzamałekPiotr Adamski.
„Ukryta sieć” trafi do kin we wrześniu 2023 roku.
Producentami filmu są Monolith Films i Film&Roll.
Dystrybutorem filmu jest Monolith Films.

Ukryta sieć

Artykuł powiązany z filmem
O filmie Zwiastun