29 listopada 2024

Pierwsze recenzje „Here. Poza czasem”: „Podnoszący na duchu przekaz, że szkoda życia, żeby nie doceniać chwil”. Film w kinach od 27 grudnia

Polscy dziennikarze i recenzenci obejrzeli już „Here. Poza czasem”. Mamy pierwsze recenzje filmu Roberta Zemeckisa, twórcy oscarowego „Forresta Gumpa”. Na ekranie cyfrowo odmłodzeni (i postarzeni!) Tom Hanks i Robin Wright. Czego możemy się spodziewać po genialnym trio, które w latach 90. zrealizowało kultowego „Forresta Gumpa”?

Robert Zemeckis po raz kolejny swoim kinem porusza widza i przypomina o miłości, która na końcu drogi każdego człowieka, zawsze okazuje się najważniejsza. Twórca zmienia ekran w galerię obrazów i serwuje nam film w stylu graficznej powieści o przemijaniu, który wywoła nostalgię i tęsknotę u nawet najbardziej wytrawnych widzów. Wyrażenie ważne to, co tu i teraz” nabiera w tracie tego seansu wzruszająco pięknego w swojej prostocie znaczenia, a bohaterowie, namalowani przez twórcę, są nam bardzo dobrze znani, niczym „kalki ludzi”, z którymi stykamy się na co dzień lub którymi sami jesteśmy

Gabriela Keklak, redaktor prowadząca serwisu Rozrywka/ Wprost

W tej ekranizacji genialnego komiksu, zmieniają się: dni, lata, całe stulecia, ale nie miejsce. To nasze „tutaj”, punkt obserwacyjny, z którego śledzimy losy kolejnych pokoleń. „Here. Poza czasem” to film z jasnym, podnoszącym na duchu przekazem: szkoda życia, żeby nie doceniać chwil, które nam przynosi

Zofia Fabjanowska-Micyk, szefowa działu kultury „Zwierciadła”

Historia Ameryki pokazana poprzez różnych lokatorów kolonialnego domu (główna rodzina – Tom Hanks i Robin Wright). Sentymentalno – ironiczna saga ze społecznymi akcentami w nowoczesny filmie, jakich teraz już nie ma

Roman Rogowiecki, dziennikarz radiowy i telewizyjny

Ambitny – także technicznie – zamysł, którego realizacja pozostawia uczucie niedosytu. Powstała dość sentymentalna, choć chwilami wzruszająca i psychologicznie wiarygodna kronika trzech pokoleń rodziny z amerykańskiej klasy średniej. Nie zawiedli Robin Wright Penn i Tom Hanks, ale naprawdę pamiętnym występem jest rola Paula Bettany – jako godnego współczucia i zarazem irytującego weterana wojennego, Ala

Tomasz Jopkiewicz, krytyk filmowy magazynu „Kino”

O FILMIE:

Losy kilku pokoleń krzyżują się w jednym miejscu na ziemi, domu, który jest świadkiem wszystkiego co w ich życiu najpiękniejsze i najbardziej dramatyczne, najzabawniejsze i najbardziej poruszające. To tu dla jednych wszystko się zaczyna, a dla innych kończy. Tutaj rozkwita miłość, spełniają się marzenia, rodzą się przyjaźnie, pasje i przychodzą rozczarowania.

Twórcom udaje się w niezwykłej filmowej formie uchwycić istotę ludzkiego losu. Jego blaski i cienie, które wszyscy znamy bez względu na to skąd pochodzimy i gdzie przyszło nam żyć.

Reżyseria: Robert Zemeckis („Forrest Gump” – OSCAR, „Cast Away – poza światem”, „Powrót do przyszłości”, „Lot”, „Kontakt”).

Obsada: Tom Hanks („Forrest Gump” – OSCAR, „Filadelfia” – OSCAR, „Szeregowiec Ryan”, „Elvis”, „Czwarta władza”, „Sully”, „Cast Away – poza światem”, „Apollo 13”, „Masz wiadomość”, „Bezsenność w Seattle”); Robin Wright („Forrest Gump”, „Niezniszczalny”, „House of Cards” – serial, „Wonder Woman”, „Everest”, „Moneyball”, „Dziewczyna z tatuażem”, „Beowulf”, „List w butelce”); Kelly Reilly („Lot”, „Eden Lake”, „Yellowstone” – serial”, „Sherlock Holmes”, „Dzień Bastylii”, „Duma i uprzedzenie”, „Duchy w Wenecji”); Michelle Dockery („Dżentelmeni”, „Downton Abbey”, „Anatomia skandalu” – serial, „Klucz do wieczności”); Paul Bettany („Avengers: Czas Ultrona”, „Transcendencja”, „Chciwość”, „Iron Man 3”, „Wimbledon”, „Kod Da Vinci”, „Piękny umysł”).

Dystrybucja w Polsce: Monolith Films.

Here. Poza czasem

Artykuł powiązany z filmem
O filmie Zwiastun